Na szybach swoich aut nakleili plakaty informujące o przyczynie akcji protestacyjnej. W styczniu protest przeciwko cenom paliw przyciągnął znacznie więcej kierowców - przez Poznań przejechało wówczas około 200 aut.
W sobotę kilkunastu protestujących kierowców eskortowała policja. Organizatorzy mówią, że mimo słabej frekwencji podobne akcje będą organizować także w przyszłości.