Po wczorajszym pożarze będzie ono zamknięte do końca sierpnia. Przemysław Foligowski, dyrektor Wydziału Oświaty w Urzędzie Miasta Poznania powiedział nam, że budynek wymaga poważnego remontu. Urzędnicy chcą, aby dzieci wróciły do niego 1 września. Do tego czasu całe grupy przedszkolne znajdą miejsce w sąsiednich placówkach - przy ulic Łozowej i Jesionowej.
- Budynek sprawdził nadzór budowlany. Dużym zniszczeniom uległo poddasze tego budynku - mówi Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego dla miasta Poznania Paweł Łukaszewski. Będzie konieczna odbudowa poddasza tego przedszkola, ale podczas akcji gaśniczej woda dokonała sporych zniszczeń. Budynek musi być w całości osuszony.
Przed ponownym otwarciem przedszkola im. Krasnala Hałabały służby będą musiały sprawdzić stan instalacji - głownie elektrycznej. Prawdopodobnie ona także została zniszczona. Drewniana konstrukcja budynku jest w części spalona, a w części nadpalona. We wczorajszym pożarze nikomu nic się nie stało. Nie wiadomo co było przyczyną pożaru.