NA ANTENIE: PANIE WASOWSKI, PANIE PRZYBORA (202/ALICJA MAJEWSKA
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Przyszłość poznańskiej komunikacji

Publikacja: 12.02.2014 g.12:01  Aktualizacja: 12.02.2014 g.14:55
Poznań
W jakim kierunku powinna rozwijać się komunikacja w Poznaniu? Czy transport szynowy jest przyszłością Poznania? Miasto ma za sobą dwie duże inwestycje - trasę tramwajową na Franowo i przedłużenie trasy Poznańskiego Szybkiego Tramwaju na Dworzec Zachodni. Co dalej? W planach jest tramwaj na dworzec Poznań Wschód i na ulicy Ratajczaka. A potem?
Tramwaje na trasie PST - TomFoto
/ Fot. TomFoto

O tym chcemy porozmawiać z Zygmuntem Nowakiem. Gość Radia Merkury to architekt, urbanista, projektant Poznańskiego Szybkiego Tramwaju. Zapytamy go m.in. jak ocenia to, co zrealizowano z jego projektu, ale też co sądzi np. o rozwiązaniach komunikacyjnych w rejonie Naramowic. Czego Poznaniowi potrzeba najbardziej w "obszarze" komunikacji? Czego potrzeba - nowych, lepszych dróg, tras tramwajowych a może tras pieszo-rowerowych? Miasto rozważa zamiast tramwaju - wprowadzenie połączeń trolejbusowych na ul. Naramowickiej - czy w Poznaniu przyda się komunikacja trolejbusowa? Czy  usunięcie trolejbusów z Poznani było dobrym posunięciem?

Pytamy o to nie bez powodu. W kolejnym rozdaniu europejskich pieniędzy, Unia Europejska stawia na transport publiczny. Jak nie zmarnować tych pieniędzy? Co Poznań powinien w najbliższych czasach budować, zmieniać, projektować, żeby jeździło się po mieście wygodniej i szybciej?

Niedawno Zygmunt Nowak złożył propozycję, która ma ułatwić życie użytkownikom dworca kolejowego w Poznaniu. Chodzi o przedłużenie przejścia podziemnego od peronu trzeciego do przejścia podziemnego na ulice Matyi i w drugą stronę, na Targi. - Chodzi o bezkolizyjne przejście podziemne na jednym poziomie. Zejście do niego np. z jednego z przystanków tramwajowych umożliwiałoby dostęp do dworców wszystkim użytkownikom, także osobom niepełnosprawnym czy z wózkami dziecięcymi - wyjaśnia Nowak.

Czy jego zdaniem Poznań jest miastem przyjaznym komunikacyjnie? Czy widzi konsekwentną politykę transportową? Jakie efekty dało wybudowanie trasy tramwajowej na Franowo? Trasę PST przedłużono do Dworca Zachodniego. Czy nowy dworzec nie jest zbyt daleko od przystanku Pestki przy ul. Zachodniej? Dokąd w przyszłości powinna docierać Pestka? Pierwotnie planowano jej trasę od dworca PKP przez Piątkowo, Morasko do Owińsk. W drugą stronę, trasa miała prowadzić aż do Dębca, wzdłuż torów kolejowych, w okolicach planowanej dawno temu ul. Nowej Głogowskiej. 

Dr Michał Beim, ekspert ds transportu z Instytutu Sobieskiego proponuje przedłużenie linii tramwajowej z Dębca aż do Lubonia. Czy taki pomysł ma szanse realizacji? Czy tramwaj przez ul. Ratajczaka - odcinek od PKSu do placu Cyryla Ratajskiego ma sens, czy powinno się doprowadzić trasę od razu do Solnej? Czy potrzebny jest nowy skręt tramwajowy z ul. Towarową w ulicę Święty Marcin?

Doktor Zygmunt Nowak był generalnym projektantem trasy Poznańskiego Szybkiego Tramwaju. Według jego koncepcji linię doprowadzono w zeszłym roku do dworca. Projektowanie, a później nawet budowa PST było takim novum, że na wizyty przyjeżdżali do Poznania przedstawiciele różnych polskich miast. Jak przyznał Zygmunt Nowak w jednym z wywiadów projekt PST prezentował nawet w Japonii. Chociaż po latach okazuje się, że trasa PST różni się od tej projektowanej, to trudno sobie wyobrazić Poznań bez tej linii tramwajowej. Jak dojeżdżaliby do pracy i szkoły mieszkańcy Piątkowa, gdyby nie było Pestki?

Zapraszamy do dyskusji na antenie i w internecie.

http://radiopoznan.fm/n/
KOMENTARZE 1
pieszy pasażer 12.02.2014 godz. 12:35
Od kilku lat mamy w Poznaniu do czynienia z PSUCIEM komunikacji miejskiej. Dowodem jest "rozrzedzenie" rozkładów jazdy. Np. 11 jeździ co 25 minut. 25 lat temu Poznań zasłynął GENIALNYM rozwiązaniem rozkładu jazdy - tramwaje co 10, autobusy co 15 minut - w szczycie. Teraz jest DUŻO GORZEJ. Co się stało? Czy miasto jest biedniejsze? Wprost przeciwnie. Jest bogatsze. Wiadome jest że każda setka pasażerów (mieszczą się w jednym tramwaju) to 100 samochodów na ulicach mniej. Zatem mniejsze korki. Wzmacniając komunikację miejską - więcej połączeń, więcej tras, więcej tramwajów - można całkowicie zlikwidować lub znacząco zmniejszyć korki. Po prostu ludzie jadący do pracy szybciej tramwajem niż samochodem zostawiliby samochód pod domem. Dodatkowym aspektem jest nierealizowane założeń polityki transportowej. W założeniach tramwaje miały przyśpieszyć o 3 - 5 km w ciągu kilku lat. Stało się inaczej - tramwaje zwolniły. Czyli - jak to zwykle w Polsce - miało być pięknie, a wyszła z tego du... a