Ponad 1500 posesji, wcześniej z szambami, zostanie podłączonych do sieci. Dzięki temu ścieki nie będą już trafiać do rowów melioracyjnych, a koszty odbioru ścieków będą dwa razy niższe. To tylko część szerszego projektu kanalizacji puszczy. Na projekt ten cień rzuciło lipcowe odstąpienie od realizacji kontraktu z jednym z wykonawców. Z tego powodu mieszkańcy m.in. Pobiedzisk na kanalizację poczekają rok dłużej.
Cały wieloletni projekt kanalizacji puszczy będzie kosztować 376 milionów zł. Z czego dofinansowanie unijne to 200 mln. Gminy nie dałyby rady zrealizować takiego projektu same, dlatego od lat działa zrzeszający sześć gmin - Związek Międzygminny Puszcza Zielonka, który zabiegał o finansowe wsparcie dla inwestycji.