Po zdjęciu asfaltu fragment jezdni się zarwał. To ulica prowadząca do budowanego blokowiska gdzie zamieszkają setki nowych lokatorów. Jednak problemy z powodu remontu mają już obecni mieszkańcy.
Już pierwsze godziny remontu półkilometrowego odcinka pokazały, że mieszkańcy nie mają jak dojechać do swoich bloków. Na dodatek w czasie prac maszyn drogowych, fragment jezdni się zarwał. Jak wyjaśniał prezydent Gniezna Jarosław Grobelny:problem powstał w wyniku przyłącza do studzienki kanalizacyjnej. Wykonawca studzienki został już wezwany do naprawy uszkodzenia. Nastąpi to w ciągu najbliższych dni. Ten fragment na razie jest zamknięty.
Remont półkilometrowego odcinka potrwa do października.