Remont zacznie się prawdopodobnie dopiero na początku 2020 roku, bo firma musi najpierw zrobić projekty i dostać pozwolenia. Potrwa to nawet 15 miesięcy.
Według radnego z Rataj Adama Pawlika, zmiany nie polepszą doli kierowców. Wbrew wcześniejszym planom rondo nadal będzie miało jeden poziom. Planowane jest jednak wspólne torowisko dla tramwajów i autobusów. Będzie ono na ulicy Krzywoustego - na odcinku od Serafitek do ronda, na Jana Pawła II, od Kórnickiej do ronda oraz na Zamenhofa od Piłsudskiego do ronda. Powstaną też nowe chodniki i drogi rowerowe. Zamontowane mają być światła na lewoskrętach.
Przebudowa nie należy do najtańszych. Umowa z hiszpańską firma będzie podpisana na 138 milionów złotych, a nowym rondem kierowcy - według zapewnień miejskich urzędników, pojadą w 2021 roku.