Wielkopolska Izba Rolnicza zorganizowała w Piekarach pod Gnieznem spotkanie obu stron sporu. Pojawiło się na nim kilkudziesięciu rolników. Skarb Państwa chce od nich wykupić grunty pod drogę S-5. Rolnicy nie chcą się zgodzić na stawki zaproponowane przez wojewodę wielkopolskiego wynoszące od 14 do 16 zł za metr kwadratowy ziemi ornej. Uważają że należy im się wycena jak za działki budowlane od 50 do 80 zł za metr kwadratowy .
Włodzimierz Leman, wójt gminy, uważa że rolnicy wcale nie chcą zbić majątku na takiej okazji jak budowa drogi. Ma to być rekompensata za utrudnienia. U większości nowa droga dzieli gospodarstwa na części, do których właściciele będą musieli dojechać nawet po kilka kilometrów. To są realnie większe wydatki na paliwo - twierdzi wójt reprezentujący rolników.
Na spotkanie zorganizowane przez Wielkopolską Izbę Rolniczą nie przyjechał -mimo zaproszenia - nikt z urzędu wojewódzkiego. Rolnicy otrzymują indywidualne zaproszenia na negocjacje. Ten spór nie powinien jednak wpłynąć na riozpoczęcie i zakończenie budowy planowanego odcinka z Gniezna do węzła w Mielnie.