Postanowił z okazji 200 rocznicy śmierci Johanna Gottlieba Fichtego powtórzyć marsz tego niemieckiego filozofa. Pokonuje pieszo tysiąc kilometrów z Lipska do Kaliningradu. W Królewcu Fichte chciał się spotkań z Immanuelem Kantem.
W czasie swojej wędrówki Fichte zatrzymał się w Gostyniu. Trzy dni w tym wielkopolskim mieście spędził także Marcin Fabjański. Marcin Fabjański ma nadzieję - rekonstruując w miarę dokładnie podróż Fichtego - że do dzisiejszego Kaliningradu (dawniej Królewca) dotrze 30 czerwca.
W maju 2013 Fabjański był gościem Radia Merkury - kliknij.