Impreza jest dłuższa, bo już w ubiegłym roku pobiła rekord frekwencji. Prawie 100 tysięcy ludzi przyszło obejrzeć samochody. Teraz przez trzy dni zwiedzających może być jeszcze więcej. Wystawa będzie większa niż przed rokiem. Do zwiedzania będzie 12 pawilonów.
Wystawcy wypełnili je najnowszymi samochodami, motocyklami i camperami. Do Poznania przyjechały też auta prosto z salonu z Genewy. To między innymi samochody koncepcyjne. Motor Show to w tym roku ponad 60 polskich premier i przedpremier, pokazy 25 marek samochodów i prawie 50 modeli motocykli. Pierwszy raz na Motor Show zaprezentowano Aston Martina i McLarena, a także samochody przerobione i wyjątkowe.
Jest także bolid Formuły I i wielkie ciężarówki oraz Arrinera - Hussaria - pierwszy polski supersamochód. Wśród zabytkowych aut jest limuzyna, którą jeździł marszałek Józef Piłsudski.
By nie stać w kolejce, bilety można kupić w internecie.