W roku 1950 Skarb Państwa zabrała parafii pw. Wszystkich Świętych ponad 47 hektarów ziemi. Jej proboszcz ks. Romulad Turbański uznał, że było to niezgodne z prawem, dlatego wystąpił o odszkodowanie w wysokości 1,2 mln zł.
W uzasadnieniu sąd przyznał, że najpierw parafia musiałaby dowieść, że władze komunistyczne parafialne grunty zagarnęły wbrew prawu, a tego nie zrobiła. Wyrok nie jest prawomocny. Proboszcz tej podleszczyńskiej parafii zapowiada apelację.