Od roku mieszkańcy Starego Miasta w Poznaniu mają Kodeks Dobrych Praktyk. Zgodnie z nim powinni przestrzegać siedmiu zasad, m.in wspólnie dbać o wspólną przestrzeń i relacje sąsiedzkie, dbać o środowisko, wspierać akcje promujące Stare Miasto i wzajemnie się szanować. Teraz w oparciu o te zasady powstał projekt "Dobry Sąsiad".
Ma porządkować wzajemne relacje wszystkich, którzy na Starym Mieście mają swoje sprawy i siłą rzeczy są dla siebie sąsiadami. Chodzi nie tylko o mieszkańców, ale także o przedsiębiorców i tych, co chcą się tu spotykać i bawić.
Rada Osiedla Stare Miasto uważa, że trzeba wyróżniać przedsiębiorców z poznańskiego Starego Miasta, którzy mają dobry kontakt sąsiedzki z mieszkańcami. O projekcie "Dobry sąsiad" rozmawiali w środę samorządowcy, urzędnicy, pracownicy śródmiejskich firm i mieszkańcy.
Radnej osiedlowej Marii Sokolnickiej-Guzek zależy na tym, żeby mieszkańcy Starego Miasta żyli dobrze z pracującymi tu przedsiębiorcami i z ludźmi np. chcącymi bawić się w pubach w okolicy rynku. Radna chce, by kodeks, który mówi o dobrym współistnieniu przedsiębiorców i mieszkańców, był stosowany także w innych dzielnicach miasta. W jej ocenie relacje przedsiębiorcy-mieszkańcy mogły pogorszyć się np, na Jeżycach, bo w tamtejszych pubach poznaniacy coraz częściej się bawią, co może wiązać się dolegliwościami dla mieszkańców.
Jacek Butlewski/szym