Małgorzata Bierła, mieszkanka Skrzynek, uważa, że kolektor sanitarny pompujący ścieki z Kórnika do oczyszczalni w Borówcu – jest przestarzały. Wiceburmistrz Kórnika Antoni Kalisz potwierdza, że rurami płynie więcej ścieków, niż zakładano 20 lat temu, gdy były kładzione.
Sytuacja we wsi Skrzynki jest dziwna: kolektor biegnie przez prywatne posesje. Aby usunąć awarię, robotnicy musieli rozkuć wjazd do posesji i rozebrać elektryczną bramę mieszkańca Przemysława Michalaka.