Sprawę zgłoszono do Sanepidu, który skontrolował procedury związane z zapobieganiem zakażeniom i chorobom zakaźnym. W środę Sanepid poinformował szpital, że nie ma zastrzeżeń do podjętych działań. Mimo to zalecił wprowadzenie dwóch zmian - chodzi o ulepszenie procedur związanych z monitorowaniem zakażeń szpitalnych oraz o kwestie związane z przechowywaniem jednorazowych fartuchów ochronnych i bieżącego wyposażenia wózków zabiegowych.
Nadal jednak nie wiadomo, skąd gronkowiec wziął się na oddziale neonatologicznym. To wyjaśnia szpitalny zespół do spraw epidemiologicznych. Na te ustalenia trzeba będzie poczekać. Po zdiagnozowaniu zakażenia czwórce noworodków podano antybiotyki - rokowania lekarzy co do ich stanu są dobre.