Chodzi o milion złotych za leczenie w 2012 roku chorych z udarami i dzieci na oddziale pediatrycznym. Wielkopolski oddział NFZ odmówił zapłaty uznając, że szpital nie udowodnił, że były to przypadki ratujące życie. Dziś Sąd Apelacyjny w Poznaniu podtrzymał stanowisko funduszu. Jak mówił sędzia Bogdan Wysocki, zestawienia niezapłaconych świadczeń nie były wystarczającym dowodem, by uznać powództwo.
Dyrektor szpitala w Nowym Tomyślu zapowiedział już kasację. "Jesteśmy pokrzywdzeni w tej sprawie" - mówi Janusz Nowak. Podkreśla, że co roku szpital ma nadwykonania związane z leczeniem udarów, a opieka nad takimi chorymi jest bardzo droga. - Rzutuje to na kondycję szpitala - dodaje dyrektor.
Placówka zapowiada też pozew za niezapłacone nadwykonania w 2013 roku - w tym przypadku chodzi o 1,2 mln złotych.