NA ANTENIE: WONDERFUL LIFE/ZUCCHERO
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Słynny graficiarz złapany

Publikacja: 29.05.2012 g.21:18  Aktualizacja: 29.05.2012 g.21:24
Poznań
"Pive" w rękach policji. Takim pseudonimem podpisywał się 32-letni graficiarz, który oszpecił ściany wielu wildeckich budynków.
pive akcesoria - Wielkopolska Policja
/ Fot. Wielkopolska Policja

Nie oszczędził także pojazdów MPK. Rzecznik wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak powiedział Radiu Merkury, że Pive został zatrzymany w południe. "Mężczyźnie może grozić nawet 5 lat więzienia. Niezależnie od tego sąd może nałożyć na niego obowiązek naprawy wszystkich szkód" - dodaje Borowiak.

A jest co naprawiać, bo samo MPK wycenia szkody na 200 tysięcy złotych. Dodajmy, że 17 maja na naszej antenie Andrzej Borowiak obiecał złapanie graficiarza podpisującego się "Pive".

http://radiopoznan.fm/n/
KOMENTARZE 13
zap 27.06.2012 godz. 10:03
Marek Stolarz 32 lata .......wypad z miasta rób !!!!!!!!!!!!!!! nie zaluzyles zeby tu mieszkac!!!!!!!!
ja 10.06.2012 godz. 11:37
a z czego słynny?
to teraz, żeby być słynnym, trzeba bazgrać na murach? no zlitujcie się.......
Adam 09.06.2012 godz. 12:25
"Dziwny jest ten świat". Niezrozumiałe jest to, że sąd może zobowiązać sprawce do naprawienia wszystkich szkód. Oby sąd nie wyrządził krzywdy graficiarzowi!!! To powinno być bezdyskusyjne. Nie powinno być innej alternatywy. Taki człowiek powinien zapłacić za wszystkie szkody. Jeśli nie ma takiej kwoty powinno się zastosować potrącenie z wynagrodzenia. Jeśli nie ma stałego dochodu, należałoby wyznaczyć kwotę, którą comiesięcznie musi zapłacić. Nauczyłoby to kolejnych potencjalnych graficiarzy i innych rzezimieszków, że nie warto niszczyć dobra publicznego. Tak długo jak będzie się im pobłażać będą "robić swoje", śmiejąc się sądowi w twarz. Niech się to wreszcie zmieni.
anula 06.06.2012 godz. 09:00
Kolejnym zwykłym wandalem w tej kategorii, bo profanacją jest nazywanie sztuką zostawianie po sobie podpisów wszędzie gdzie się da i to jeszcze bardzo marnych (od strony hmm... graficznej?) jest DEMS! Wszystkich tym podobnych chuliganów, którym widac strasznie się nudzi, jesli mają czas i ochote na przemierzanie miasta w celu zostawienia kolejnych "autografów" zagnać do roboty, poczynając od usuwania skutków swoich wandalizmów - tam gdzie się da najlepiej na własny koszt! Jak pieniędzy mają tak samo mało jak rozumu to na roboty społeczne, z których potencjalna "pensja" (standardowa za daną pracę) przeznaczana byłaby na usuwanie szkód! Całości strat na pewno w ten sposób nie pokryje, ale może choć trochę skutki swojej głupoty jeden z drugim odczuje, a i może choć częściowo zagospodarowany czas sprawi, że chęci do biegania ze sprayem po mieście będą mniejsze, ot co!
Fotek 04.06.2012 godz. 21:55
Graffiti umieszczane nielegalnie w przestrzeni publicznej przez jednych traktowane jest jako akt wandalizmu, przez innych – jako forma sztuki. Ci, którzy niszczenie bazgrołami różnych powierzchni traktują jako sztukę powinni odczuć to na własnej elewacji. Koszt usunięcia szpetoty jest niebagatelny. Nazywanie chuligana „Słynnym graficiarzem” zachęca następców. Dopóki będzie się nazywać wszelkiego rodzaju męty i chuliganów artystami nobilitując ich chuligańskie wyczyny nie pozbędziemy się tego problemu. A tak na marginesie ten co wymyślił „małą szkodliwość społeczną” (którą chce się podnieść do tysiąca zł) powinien być zesłany na jakąś katorgę. Może dzięki temu rozum mu wróci, choć, obserwując inteligencję i zaangażowanie niezawisłych sędziów i prokuratorów, nie sadzę.
Kolo 02.06.2012 godz. 02:01
"Pive" przyjedź do Piły i w jej okoliczne powiaty!
Może coś dobrego zrobisz dla społeczeństwa zasmrodzonego Fermtilem!
Przemek 02.06.2012 godz. 00:04
@Tapek oczywiście, ze więzienie to żadna kara, jeszcze będzie tam odgrywał bohatera. Ale nie łudźmy się, w Polsce nikt za zniszczenie czegoś nie ponosi kary. Przedstawi zaświadczenie, że jest biedny z problemami i bez pracy, to jeszcze mu pomoc społeczna dopłaci. Jedyną grupą, która w PRL-u bis jest karana są kierowcy, którzy (nie robiąc nikomu krzywdy) przekroczyli prędkość o 20 km/h. Można poczytać tu: http://nczas.com/wiadomosci/polska/rostowski-rozczarowany-kierowcami-rzad-docisnie-wlascicieli-samochodow/

Napisałem posta i dopiero teraz zauważyłem wpis "Pive wychodzi na wolność" - czyli żadnej kary nie będzie.
Tapek 01.06.2012 godz. 12:16
Jestem ciekaw jaki wyrok zapadnie. Powinni go zlicytować do samych gaci celem pokrycia szkód jakie wyrządził gdyby brakło a domyślam się że napewno braknie,komornik powinien zająć jego wypłątę i niech płąci.Wydaje mi się to proste i sprawiedliwe rozwiązanie.Wsadzenie typa na 5 lat do więzienia to żadna kara !!Chyba że kara dla społeczeństwa w postaci kosztów jego utrzymania w więzieniu ( 5 lat * 12 * 2500 ) = 150 000 zł. Nie zdziwiłbym się jednak gdyby dostał jakiś mały wyroczek w zawieszeniu + 2000 na organizację pożytku publicznego....
Carlito 31.05.2012 godz. 10:46
TAK ! podzielam zdanie Zenka :"trzeba jeszcze zlapac POOTSE" - kolejny stary cap do udsiadki !!!!
wacek 30.05.2012 godz. 11:17
Niech przez nastepne 5 lat dzien w dzien czyści przez 8 godzin jedną wiatę przystankową
j-s. 30.05.2012 godz. 01:05
32 lata. Stary koń, a głupi.
Zenek 29.05.2012 godz. 23:00
Trzeba zlapac jeszcze Pootse!
erka 29.05.2012 godz. 21:28
nareszcie !!!!! Proszę o przykładne ukaranie / tak jak to czynią z kibolami w Angli /