Co roku o tej porze nekropolia staje się miejscem spotkań młodzieży. Władze miasta nic nie mogą w tej sprawie zrobić, bo to teren parafii. A parafia jest tak uboga, że nie ma środków na zatrudnienie stróża.
"Z pomocą przychodzą wolontariusze, którzy w czynie społecznym posprzątają nekropolię, ale to pomoc niewystarczająca" - mówi historyk Maciej Błachowicz.
Rozwiązaniem byłby monitoring, ale projekt nie obejmuje samego cmentarza. Kamera będzie umieszczona na Rogatce, ale obejmie tylko wejście na cmentarz.
Po naszym telefonie Komendant Straży Miejskiej obiecał wysłać na miejsce patrol municypalnych. Jednak kaliski historyk Maciej Błachowicz uważa, że bez działań zabezpieczających, ta zabytkowa nekropolia całkowicie zamieni się w wysypisko śmieci. Cmentarz prawosławny został założony w XVIII wieku.