NA ANTENIE: Klasyka na bis
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Stara piątka - droga śmierci?

Publikacja: 23.01.2014 g.12:20  Aktualizacja: 23.01.2014 g.16:36
Poznań
Dlaczego w środę doszło do tragicznego wypadku na "starej piątce" koło Kobylnicy? Czy to dlatego, że podrzucona gminom jak "kukułcze jajo", droga nie jest odpowiednio często odśnieżana? Kierowcy od kilku dni narzekali na fatalny stan tej trasy.
wypadek kobylnica_uzarzewo (5) - OSP Swarzędz
/ Fot. (OSP Swarzędz)

Problemy zaczęły się po ukończeniu budy trasy S5. Jest ona równoległa do starej drogi krajowej nr 5, więc zgodnie z przepisami piątka przestała być krajowa i przeszła pod opiekę gmin. Samorządowcy już w ubiegłym roku walczyli przepisami i apelowali, że z gminnych pieniędzy nie są w stanie utrzymać trasy na odpowiednim poziomie. To nie jest de facto droga gminna - choć formalnie taką się stała ze strasznymi konsekwencjami dla gmin Swarzędz, Łubowo i Pobiedziska i dla kierowców - mówi Michał Podsada burmistrz gminy Pobiedziska.

Kto jest odpowiedzialny za wypadki na trasie? Gminy? Czy np. Swarzędz, na której terenie doszło w środę do śmiertelnego wypadku młodej kobiety? A może skoro gmin nie stać na utrzymanie takiej trasy powinny ją zamknąć? Może należałoby wprowadzić zakaz jazdy samochodów ciężarowych? Czy można coś zrobić, żeby uniknąć tej tragedii?Czy zarządca drogi - zarządcy drogi - czyli w tym przypadku trzy gminy: Swarzędz, Łubowo i Pobiedziska - może w świetle prawa stać się odpowiedzialnym na wypadek na śliskiej drodze? Przyczyny wypadku wyjaśnia prokuratura. Co już wiemy i co ewentualnie może się w tej sprawie wydarzyć?

Czy w rozwiązaniu tak trudnej sytuacji może pomóc Wydział Zarządzania Kryzysowego Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Poznaniu? Niestety, okazuje się, że wydział ma związane ręce. Dowiedzieliśmy się, że w sprawie byłej krajowej piątki wpływały wczoraj do wydziału skargi i uwagi, ale jedynie co można było z nimi zrobić, to przekazać samorządom. Tak też się stało. Wydział Zarządzania Kryzysowego WUW nie dysponuje swoimi pługami, czy też solarkami. Nie może też nikomu, niczego nakazać.

Wiemy też, że o drogę dba od wczoraj GDDKiA. Na piątce od rana pracowały trzy pługosolarki. Jeden dzień odśnieżania i sypania solą 40 kilometrowego odcinka drogi będzie kosztował około 25 tysięcy złotych. Nieoficjalnie wiemy też, że Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad nie dostała od nikogo polecenia, aby zająć się trasą. Była to decyzja własna dyrekcji GDDKiA.

Pieniądze - ćwierć miliona złotych na zimowe utrzymanie - przekazał gminom marszałek województwa Marek Woźniak. Zamianą ustawy zajmowali się posłowie, uchwalili zmianę prawa... ale - ustawa -  nieprzyjęta przez prezydenta Komorowskiego - trafiła do Trybunału Konstytucyjnego.

Michał Podsada, burmistrz miasta i gminy Pobiedziska, podkreśla nie od dziś, że przyjęcie kilka lat temu prawa umożliwiającego przekształcenie dawnej drogi krajowej w drogę gminną było paradoksem - przedstawiciele gmin wybierają się w tej sprawie do prezydenta, który w październiku zeszłego roku nie podpisał nowelizacji ustawy o drogach publicznych, zmieniającej zapisy z korzyścią dla gmin i dla utrzymania dróg. Spotkanie w tej sprawie dopiero 4 lutego. Kto do tego czasu zadba o bezpieczeństwo kierowców jadących z Poznania do Gniezna?

http://radiopoznan.fm/n/
KOMENTARZE 11
Kuzyntomek 24.01.2014 godz. 08:43
Opanować to trzeba ruch na tej drodze. Przeszkadzajki pomogły za Pobiedziskami w stronę Gniezna. Czas przejazdu taki sam, no po za popierdzielającymi piratami. Tylko ograniczenia mogą uregulować i ograniczyć piratów. Wiem, że najlepiej wychowuje się przez pochwały i nagrody, ale sorry nie w tym przypadku. Utrudnianie kierowcom? Kierowców trzeba wychować i nauczyć. Przejechanie z Poznania do Biskupic popierdzielając to 16 minut nie popierdzielając: 15. Dlaczego Polacy jak przekroczą granicę nie przekraczają prędkości i nie wyprzedzają w miejscach nie dozwolonych? Każde ograniczenie będzie dobre aby ludzie przestali ginąć.
opanuj się trochę 23.01.2014 godz. 22:14
KUZYNTOMEK - dobre rady, jak to utrudnić kierowcom... w imię czego?
przeszkadzajki, viatole, może byś najchętniej zamknął drogę i nikogo nie wpuszczał.
Opanuj się trochę i zaproponuj rozwiązanie pozytywne, wnoszące coś innego, niż zakazy, ograniczenia, kary itp.
Bo jeśli spotkasz 3 zapierdzielające auta, to nie znaczy, że następne 100 przekracza przepisy ruchu drogowego.
KUZYNTOMEK 23.01.2014 godz. 21:50
Nikt nie zwrócił uwagi, że bardziej podrzędne drogi (Biskupice - Paczkowo, Kobylnica - Swarzędz, Pobiedziska - Kostrzyn) są lepiej utrzymywane niż przedmiotowa stara 5. Tam Gminy mają kasę? Po złości zaniedbują starą 5 by pokazać, że dorzucono im obowiązków. Pieprzenie, że nie ma kasy na ośnieżanie przy drugiej w tym roku konieczności odśnieżania na szczęście nie jest głośne. Temat trzeba nagłośnić i to tak aby wszyscy kierowcy wiedzieli, że nawet gdy stara s5 jest "posypana" to jest śmiertelnie niebezpieczna. Dzisiaj jest posypana i co? Porąbani piraci drogowi włącznie z TIRowcami już zapieprzają, siadają na zderzaku, i przekraczają prędkość. Gdzie jest Policja? Gdzie są "przeszkadzajki" spowalniające jazdę takie jak powstały na drodze za Pobiedziskami w stronę Gniezna? Wystarczy, że "nasi" pseudo "włodarze" zaczną myśleć i działać a nie wiecznie narzekać i patrzeć dookoła co inni mają zrobić. Wygląda na to, że tylko GDDKiA zachowała się OK - bo to oni nie patrząc czy dostaną zwrot kasy puścili pugi i doprowadzili na jakiś czas drogę do ładu. Postawić VIATOLE - tiry wrócą na nowe S5. Rozwiązań na zminiejszenie śmiertelności na tej drodze jest kilka. Tylko działać, działać działać.
hetman 23.01.2014 godz. 16:16
Bogumił ! Nie wiem dlaczego tak prymitywnie obrażasz własny rząd . Z pis-u jesteś czy co ?
kierowca bombowca 23.01.2014 godz. 14:16
Należy dążyć do wydłużenia drogi krajowej nr 62, która obecnie prowadzi z Siemiatycz, przez Wyszków, Nowy Dwór Mazowiecki, Płock, Włocławek, Kruszwicę do Strzelna.
Droga dalej powinna prowadzić wspólnie z 15-ką do Gniezne i następnie starym śladem DK nr 5 do Poznania.

A po oddaniu kolejnych odcinków S5 droga krajowa nr 62 powinna zostać wydłużona aż do Wrocławia, aby uniknąć takiej sytuacji, jaka jest obecnie między Poznaniem a Gnieznem.
Bogumił 23.01.2014 godz. 13:30
Rząd, który nawet nie dąży do wyjaśnienia katastrofy, w której zginął Prezydent Polski, tym bardzie nie będzie na pewno zajmował się zimowym utrzymaniem dróg, by zapobiec śmiertelnym wypadkom szaraczków-nie bądźcie naiwni ! Premier przemieszcza się w takich kawalkadach, które uniemożliwiają wypadek z jego udziałem. To mu wystarczy-proste !
Upierdliwa 23.01.2014 godz. 12:57
Znam drogę i w uzupełnieniu - od samego początku Wójt Łubowa - Pan Łozowski walczy o tę drogę. Teraz inni wypinają pierś, ale on od początku kołacze do wszystkich mozliwych drzwi, tylko trzeba było tragedii, by ktoś w końcu zareagował.
Bogumił 23.01.2014 godz. 12:55
Drogi powinny być odśnieżane, ale znaczną odpowiedzialność za wypadki ponoszą przede wszystkim użytkownicy dróg. Nie wiem, czy ten wypadek spowodował kierowca ciężarówki, czy może był zmuszony do nagłego manewru przez innego kierowcę i starał się uniknąć np. czołowego zderzenia, bo tak też się zdarza. Kiedyś drogi nie były odśnieżane tak, jak dzisiaj i jeździło się, albo rezygnowało z jazdy.
Jednak czynnikiem obiektywnym jest na pewno ten, że rząd obciąża podwładnych coraz większymi obowiązkami, a sam sobie daje wielkie nagrody nie wiadomo za co-chyba tylko po to, żeby na odpowiednim poziomie zapewnić sobie bogate życie kosztem szarych obywateli. Dla obecnego rządu jeden zwykły obywatel mniej nie ma żadnego znaczenia. Widać to po tysiącach obywateli, którzy umierają w wyniku fatalnego traktowania służby zdrowia przez ten rząd. Jeżeli więc ktoś zginie na drodze-podobna sprawa-co ich to obchodzi?
Piotr 23.01.2014 godz. 12:49
Po pierwsze: TIRY NA TORY, ale rząd nie strzeli sobie w stopę i nie zabije krowy, którą doi. W paliwie jest tyle podatków i akcyzy, że bez tego Polska padnie.

Po drugie: Jakiś bezmózgowiec buduje obwodnie, po to, aby odciążyć lokalne drogi i miasta, a później montuje na nich bramownice Viatoll, co automatycznie powoduje przeniesienie ruchu na wcześniej odciążane drogi.

Po trzecie: Droga nr 5 powinna być przy takich warunkach zamknięta, nie zginąłby wtedy nikt, ale jakiż byłby bunt społeczny, gdyby musieli nadrabiac kilka kilometrów do domu czy pracy.
Upierdliwa 23.01.2014 godz. 12:34
Jeśli skierujemy wszystkie TIRy na S5, to rozjadą którąś drogę w Poznaniu - bo jak mają dojechać do północnej "obwodnicy"?
mieszkanka Janikowa 23.01.2014 godz. 12:26
A ten rzecznik Burmistrza Swarzędza jeszcze się śmieje! Co za bezczelność!!!