Kandydatka na prezydenta Kalisza Karolina Pawliczak uważa, że to jedno z najważniejszych zadań przyszłego włodarza miasta, aby zatrzymać proces wyludniania się Kalisza. Dlatego- jej zdaniem- trzeba młodym ludziom zapewnić dobry start.
Podczas piątkowej konferencji Pawliczak przekonywała, że jednym ze sposobów byłby specjalny Fundusz Grantowy.
- Oni potrafią wykorzystać swój potencjał w wielkich miastach, natomiast, niestety wykształciwszy się tutaj w Kaliszu, widzą swoją przyszłość w innych miastach. I stąd uważam, że stworzenie takiego Funduszu Grantowego, start-upu dla młodego mieszkańca Kalisza byłoby bardzo zasadne. Chodzi głównie o to, aby Ci młodzi przedsiębiorcy, którzy chcą założyć działalność gospodarczą mogli skorzystać ze środków, które zagwarantuje miasto a są takie możliwości - mówi Pawliczak.
Na start-upy Lewica chciałaby przeznaczyć z budżetu miasta 2,5 mln złotych. Start up-y miałyby być oceniane przez specjalną radę biznesową, w skład której weszliby przedstawiciele Kaliskiego Inkubatora Przedsiębiorczości, przedstawiciele kaliskich firm, oraz naukowcy, którzy ocenią projekty młodzieży.
Karolina Pawliczak zapowiedziała, że cały swój program przedstawi na kolejnych konferencjach prasowych.
Prócz niej o stanowisko prezydenta miasta ubiega się Piotr Kaleta z PiS i Dariusz Grodziński z PO. Walkę o reelekcję zapowiedział też obecny prezydent Grzegorz Sapiński.