Zaproszenie wysłane przez inspektora Pawła Łukaszewskiego miało charakter nieformalny, a jego celem było dogadanie się w sprawie przywrócenia w budynku gazu i wody - na zimę. Pełnomocnik właścicieli Mirosław Martyn mówi, że powiatowy inspektora nadzoru budowlanego nie ma kompetencji, by być mediatorem.
- Stanowiskiem właścicieli jestem zażenowany. W mojej ocenie takie stanowisko nie daje żadnych szans na zaradzenie tej sytuacji w bliskiej perspektywie - komentuje słowa adwokata inspektor Paweł Łukaszewski.
Dodajmy, że w piśmie do inspektora pełnomocnik właścicieli budynku przy ul. Stolarskiej 2 jako jeden z warunków spotkania wskazał przeprosiny w mediach za rzekome wypowiedzi szkalujące właścicieli. Łukaszewski jest tym zaskoczony. Żądanie uważa za absurdalne i bezpodstawne.