NA ANTENIE: Serwis informacyjny
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Strajk włoski służb mundurowych

Publikacja: 25.06.2013 g.15:34  Aktualizacja: 25.06.2013 g.15:37
Poznań
Zamiast mandatów pouczenia - policjanci rozpoczęli kolejny etap protestu. To strajk włoski, polegający na skrupulatnym wykonywaniu obowiązków służbowych. Może to znacznie wydłużyć wszelkie formalności.
oflagowani_mundurowi - Aleksandra Włodarczyk
/ Fot. Aleksandra Włodarczyk

Policjanci, strażacy, pogranicznicy i służba więzienna protestują do tygodnia, bo nie zgadzają się na rządową propozycję obniżenia zasiłków chorobowych. 

Do związków zawodowych w wielkopolskiej policji należy połowa funkcjonariuszy, ale nie tylko oni uczestniczą w proteście. - Każdy kto się poczuwa, że dzieje mu się krzywda, może przystąpić do protestu - mówi Andrzej Szary z NSZZ Policjantów w Wielkopolsce. W ramach protestu zamiast mandatów policjanci stosują pouczenia, choć nie dotyczy to sprawców poważnych wykroczeń - czyli nie ma taryfy ulgowej dla piratów drogowych czy złodziei.

Z kolei strażacy przed objęciem służby dokładnie sprawdzają sprzęt i w razie nie spełnienia wymogów mogą odmówić wykonania zadań.

Jak mówią związkowcy rząd ignoruje ich protest i odmawia negocjacji stąd strajk włoski. A w przyszłości być może akcja honorowego krwiodawstwa - wówczas przysługuje dzień wolny od pracy i pikiety.  Protest związkowców wywołała propozycja obniżenia zasiłków chorobowych dla mundurowych, z obecnych stu procent uposażenia do 80-u. Rząd tłumaczy, że chce wprowadzić zmiany, bo obecnie dochodzi do wielu nadużyć.

http://radiopoznan.fm/n/
KOMENTARZE 2
antoni 26.06.2013 godz. 09:03
Należy pogratulować determinacji i zdecydowania władzom związku policjantów. O skuteczności NSZZ Policjantów dobitnie świadczy następujący fakt. Komendant Działoszyński od stycznia 2012 roku wielokrotnie informował związkowców, że opowiada się za płaceniem za nadgodziny, służbę w nocy, w niedziele i święta. No i co panowie związkowcy z tym faktem zrobili? A no nic. Bo i po co? Dzięki temu ten pierwszy policjant RP do ostatniego dnia służby będzie mógł, bez żadnych konsekwencji wygłaszać swój pogląd na tą kwestię, przy bezradnym aplauzie notabli związkowych. Jak w świetnej piosence Andrzeja Grabowskiego: Ja wam mówię, jest dobrze, jest dobrze, ale nie najgorzej jest. Już prawie osiem miesięcy związkiem policjantów kieruje nowa energiczna sprawna ekipa z profesjonalnym niezwykle dynamicznym biurem prasowym. I co, a no nie może nic zrobić bo jest paraliżowana przez poprzedników. To bardzo wygodne wytłumaczenie i rozgrzeszenie swojej bezradności. Tylko co z tego ma szeregowy policjant opłacający składkę na przewodniczącego ZG i jego 12 zastępców. Panowie związkowcy może to wyjaśnicie to ciężko pracującym policjantom, eksploatowanym przez swoich przełożonych niczym chłopi pańszczyźniani i podobnie jak oni zamiast do ziemi często przywiązanym do swych macierzystych komend.
Co zrobiliście w kwestii wykorzystania i zmaterializowania tych populistycznych deklaracji komendanta głównego Policji. Nie wystarczą wspólne komunikaty potępiające media. To głupota i nieodpowiedzialność. Może sprawne, profesjonalne i szybkie biuro prasowe związku zaspokoi ciekawość policjantów i wyda w tej sprawie komunikat zawierający jakieś sensowne wyjaśnienie i poinformuje policjantów co zrobiliście w sprawie płacenia za nadgodziny i czy kiedykolwiek zamierzacie coś zrobić.
jerzy7731 25.06.2013 godz. 22:55
Ja proponuję POLIJANTOM we formirie straju intensywniej i skuteczniej podeptać po piętach tym politykom ( np. radnym ), którzy nie reprezentują interesów obywateli ( w tym i policjantów ).