Zajęcia odbyły się nad Jeziorem Strzeszyńskim. - Regularnie musimy sprawdzać sprzęt i umiejętności ratowników - mówi Michał Kucierski z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Poznaniu. - Muszą być w odpowiedni sposób przygotowani do niesienia pomocy w najtrudniejszych warunkach zimowych, kiedy jest mróz, woda lodowata. Sprawdzamy czy ten duet: ludzie i sprzęt jest w pełni przygotowany - dodaje.
Strażacy - nurkowie ze Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Wodno-Nurkowego organizują ćwiczenia w sylwestra od kilku lat. - To już noworoczna tradycja - mówi kapitan Michał Kucierski, oficer prasowy poznańskich strażaków. - Przede wszystkim staramy się dotrzeć do miejsca zdarzenia jak najszybciej, by wyciągnąć żywego człowieka z wody.
Niestety większość działań poznańskich nurków polega na poszukiwaniu zaginionych osób. - Akcje nie dotyczą tylko ludzi - poszukujemy pod wodą także przedmiotów, np. pochodzących z przestępstwa - dodaje Kucierski.
W ciągu roku strażacy wyjeżdżają do około 60 akcji ratowniczych na wodzie. Statystycznie przypada więc jedna na tydzień. W ostatnim czasie poznańskim strażakom udało się uratować dwie osoby, które wpadły do Warty.