23-latek, który w marcu z okna budynku u zbiegu ulic Kochanowskiego i Sienkiewicza w Poznaniu strzelał do przechodniów odpowie za usiłowanie zabójstwa. Mężczyzna jest oskarżony też o narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia oraz za posiadanie narkotyków. Najwyższa kara, jaka może go spotkać, to dożywocie.
W trakcie strzelaniny lekko ranny został rowerzysta i pieszy, który w ciężkim stanie trafił do szpitala. 55-latek został postrzelony w klatkę piersiową. Oskarżony nie przyznaje się do stawianych mu zarzutów. W trakcie przesłuchania przyznał, że strzelał, ale nie zdradzał dlaczego to zrobił.
red/szym
Ciekawy paradoks :) A może brak refleksji w trakcie redagowania tekstu?