- Sprawdził się doskonale - uważa prezydent miasta Piotr Głowski. - Ludzie z którymi rozmawiałem, mówią, że miejsce jest klimatyczne i lepsze. To był dobry ruch, po 8 latach zmienić pewną tradycję nie jest łatwo, ale się udało i myślę, że co roku będzie się rozrastało i będzie wiele atrakcji - dodaje prezydent.
Podobnego zdania są mieszkańcy, którzy przybyli na bożonarodzeniowy jarmark. - Było bardzo fajnie, myślę, że to dobra inicjatywa - mówiła mieszkanka Piły.
Sprzedawcy na świątecznie przystrojonych stoiskach oferowali rękodzieło, bożonarodzeniowe wypieki i grzane wino.
Przemysław Stochaj