- W ciągu tygodnia na tych drogach jest duży ruch i kierowcy nie rozwijają dużych prędkości. W weekend jednak wszystkim, nie wiadomo dlaczego, zaczyna się spieszyć - mówi naczelnik poznańskiej drogówki Józef Klimczewski.
Klimczewski dodaje, że w samym Poznaniu zatrzymano 15 pijanych kierowców. W czasie weekendu Generalna Dyrekcja Dróg i Autostrad prowadziła akcję Narodowy Eksperyment Bezpieczeństwa, który miał ograniczyć liczbę wypadków przez zwiększenie wiedzy kierowców na temat bezpieczeństwa na drogach.
W całej Polsce w weekend zginęły na drogach 44 osoby, a 542 zostały ranne w 308 wypadkach. Policjanci zatrzymali aż blisko 1700 nietrzeźwych kierowców. Jak mówią policjanci w ten weekend zginęło w wypadkach więcej osób niż w poprzednie wakacyjne weekendy. Wielu kierowców nie wzięło sobie do serca apeli związanych z akcją. Z policyjnych danych wynika, że właśnie w lipcu i w sierpniu dochodzi do największej liczby wypadków. Główną ich przyczyną jest nadmierna prędkość.