Elektroniczne książki mają zachęcić uczniów do lepszej nauki, uczynić ją bardziej atrakcyjną i odciążyć tornistry.
To oczywiście na razie początki. Ale e-tornister jest w planach Ministerstwa Edukacji. Ostatnio w Ostrowie Wielkopolskim uczniowie wszystkich klas pierwszych gimnazjum imienia Jana Pawła II (czyli 650 osób) - dostali tablety. To nieduże, przenośne komputery, mniejsze od popularnego laptopa, z dotykowym ekranem. Właśnie to urządzenie zastępuje teraz gimnazjalistom książki i ćwiczenia w szkole.
Praca z komputerem nie jest dla dzisiejszej młodzieży niczym nowym. W domu korzystają z nich całymi dniami. Tam coraz częściej szukają wiedzy i odpowiedzi na swoje pytania. Rozwój nowoczesnych technologii jest nieunikniony. Przyzwyczajamy się do niej coraz chętniej. Czy pod jej wpływem zmieni się także polska szkoła i system nauczania?
Co jest lepsze: tradycyjna, kolorowa książka czy też "elektroniczne" notatki i lektury w laptopie czy tablecie?