By dojechać na lotnisko w Bednarach trzeba uzbroić się w cierpliwość, od sobotniego poranka na drodze z Pobiedzisk tworzyły się gigantyczne korki. Kierowcy stali też na trasie z Kostrzyna do Pobiedzisk.
Na targach jest blisko 800 producentów z 22 państw którzy nie ukrywają, że w branży panuje zastój, a niektóre firmy odnotowały nawet 50% spadek sprzedaży. Kupujący z kolei narzekają na utrudnienia w pozyskiwaniu unijnych dotacji do zakupu maszyn.
Rolnicy, zwłaszcza ci z "chudszym portfelem", narzekają na wysokie ceny i trudności z dostępem do unijnych funduszy. Ci, którzy złożyli już wnioski o dotacje do Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa muszą czekać na opinię urzędników, a to może potrwać nawet do osiem miesięcy. Wszyscy narzekają na opóźnienia w procedurach.
Na targach są też rządowe agencje, które doradzają, jak najszybciej starać się o unijne dotacje. Na poletkach wokół lotniska w Bednarach odbywają się pokazy pracy maszyn. Są też wykłady i seminaria branży rolniczej.
Na Agroshow jest też Radio Merkury. Na naszym stoisku rozdajemy balony i cukierki, a wszyscy chętni mogą wypełnić ankietę i ocenić pracę Naszej Rozgłośni.
Targi potrwają do poniedziałku.
Rafał Muniak/mk