Od czerwca w polskich rzekach, jeziorach i w morzu życie straciło już 155 osób. W ten weekend w Poznaniu trwały poszukiwania człowieka, który w piątkową noc wszedł do Warty. Dziś w nocy znaleziono jego zwłoki.
- W poszukiwaniach zaangażowani byli policjanci i strażacy - mówi Andrzej Borowiak z wielkopolskiej policji.
Statystycznie więcej przypadków utonięć jest w jeziorach, niż w rzekach, bo mimo wszystko w rzekach kąpie się mniej ludzi. Ale z drugiej strony warto pamiętać, że rzeki bywają bardziej zdradliwe.
Do wielu wypadków nad wodą dochodzi, kiedy kąpiące się osoby są pod wpływem alkoholu. Policja przypomina, że nawet najlepszy pływak po spożyciu alkoholu może łatwo stracić orientację pod wodą lub doznać kontuzji, która może zaważyć o jego życiu.