Deweloperzy masowo stawiają tam bloki. Na Naramowice przeprowadziło się wiele młodych małżeństw, które codziennie przeklinają dojazd do centrum miasta. Autobusy komunikacji miejskiej, podobnie jak samochody, stoją w korkach. Poprzedni prezydent Poznania rozważał budowę linii trolejbusowej albo trasy dla szybkiego autobusu. Nowy prezydent zdecydowanie postawił na budowę linii tramwajowej.
Miała powstać szybko, ale chociaż od jego wyboru niedługo minie rok, budowa nowej trasy jest tylko na papierze, to urzędnicy miasta przekonują, że to już jest na poważnie. Projekt gotowy. Zaczynają się starania o pieniądze.
Co już wiemy? Budowa trasy tramwajowej będzie mieć dwa etapy. Pierwszy zakłada budowę tramwaju z Naramowic do Wilczaka. Tam tramwaj ma się włączyć w istniejące już torowisko. Dopiero w drugim etapie powstanie odcinek z Wilczaka do Małych Garbar. Ale ze względu na koszty to raczej na pewno bardzo, bardzo odległa przyszłość. Czy decyzja o budowie na razie tramwaju do Wilczaka jest najlepszą z możliwych? Czy może lepiej wrócić do pomysłu budowy mniej kosztownej linii autobusowej lub trolejbusowej? Co na to mieszkańcy Naramowic?
Powstanie piękna szybka trasa przez Naramowice do Wilczaka. Warto jednak pamiętać, że z Wilczaka do Mostu Teatralnego tramwaj pojedzie jeszcze 10 minut, a w sumie do centrum miasta ponad kwadrans. Państwa ocenie poddajemy to - czy to w sumie szybko czy nie?
Czy przy okazji budowy trasy tramwajowej może powstać ulica Nowa Naramowicka? Są na to małe szanse, ale wiceprezydent Maciej Wudarski bierze pod uwagę, że przy okazji budowy trasy tramwajowej powstanie nowa ulica Naramowicka jedno-jezdniowa. Czy miasto ma pieniądze na budowę trasy? Szacunkowy koszt to 250 mln złotych - dofinansowanie z UE 60-70% - dużo zależy od tego na jaki finansowy wysiłek będzie stać samo miasto.
Czy poznaniacy uważają, że Naramowice potrzebują pilnie tramwaju? Czy to jest najważniejsza inwestycja Poznania na najbliższe 10 lat ? Czy w ogóle inwestowanie w rozwój linii tramwajowych powinno być dla miasta priorytetem? Czy przy okazji budowy tej trasy powinna powstać nowa ulica Naramowicka? Czy tramwaj to najlepsze rozwiązanie komunikacyjne dla tej dzielnicy? I czy warto ją budować w dwóch etapach - do Wilczaka a potem do Małych Garbar?
Kolego Eda: niby racja, tylko jak wskazują także poniższe wypowiedzi, nadal można dyskutować czy tramwaj ma jechać tędy czy owędy - z Sobieskiego czy z Wilczaka. Nie można więc było niczego "zatrzasnąć
w planach.
Poza tym dość dojrzała jest dla tej okolicy koncepcja "szybkiego autobusu" BRT, która została przedstawiona w planie transportowym dla aglomeracji poznańskiej, a teraz nikt nawet o niej nie wspomina.
Teraz w godzinach porannych z ulicy Błażeja do Lechickiej się 45 minut - 1,5km !!
2 tematy trochę poboczne, ale powiązane
1. Łaskawie zabrano się za utwardzanie Jasnej Roli - zaczęli 1 września jako prezent dla rodziców dzieci szkolnych! Dlaczego nie można było jej zrobić w wakacje. Swoją droga remonta miał trwać miesiąc - jest 10 października a "robota" stoi
2. Jakby Szanowni Włodzarze chcieli jakoś pomóc to najprostszym rozwiązaniem do czasu konkretów można by zrobić krótki odcinek ulic Jasnej Roli i Łuźyckiej, który znacząco udrożniłby Naramowicką w kierunku miasta.
Ps. Zgadzam się z rozmówcami, że najszybciej/najtaniej byłoby połączyć tramwajem naramowice/radojewo z pętlą pst na Sobieskiego prowadzą krótką trasę wzdłuż torów kolejowych...
Pozdrawiam