40-letni mieszkaniec Kaźmierza koło Szamotuł uprawiał marihuanę i posiadał broń bez zezwolenia. Kiedy szamotulscy kryminalni zapukali do drzwi, mężczyzna był kompletnie zaskoczony.
Na poddaszu funkcjonariusze odkryli suszarnię, w której na linkach były rozwieszone konopie indyjskie, a w budynku gospodarczym właściwą hodowlę z krzewami w różnym stadium wzrostu. Mężczyzna wyposażył to miejsce w sprzęt oświetleniowy, nawadniający i wentylacyjny.
Oprócz tego policjanci znaleźli pistolet. 40-latek tłumaczył, że znalazł go jakiś czas temu.