Prochy powstańca wielkopolskiego i jego żony spoczęły na poznańskim Cmentarzu Zasłużonych Wielkopolan. Wincenty Wierzejewski był malarzem, rzeźbiarzem i oficerem Wojska Polskiego. W uroczystym pochówku uczestniczyła rodzina, a także m.in. uczniowie szkół noszących imię Powstańców Wielkopolskich i harcerze. Młodzi ludzie nieśli w kondukcie zdjęcia powstańca i jego żony, a także liczne odznaczenia, przyznane za jego zasługi dla ojczyzny - mówi historyk Zenon Jóźwiak.
Był jednym z przywódców Powstania Wielkopolskiego, współtwórcą wielkopolskiego harcerstwa, zostaje na tej sławnej nekropolii pochowany. Był człowiekiem niesamowicie zasłużonym dla Powstania Wielkopolskiego, był twórcą pierwszej kompanii skautowej - to był zaczątek jednego z najsłynniejszych pułków - Pierwszego Pułku Strzelców Wielkopolskich, a później 50. Poznańskiego Pułku. Był odznaczony za wojnę polsko-bolszewicką.
Pochówek Wincentego Wierzejewskiego to ważny moment - przyznawali zgodnie marszałek Marek Woźniak i wojewoda Łukasz Mikołajczyk.
Pułkownik wrócił do Poznania. To jest zakończenie kolejnej polskiej drogi naszych oficerów, którzy nie mogli wrócić po II wojnie światowej, z wiadomych względów. Czekałyby ich represje, być może śmierć - mówi Marek Woźniak. Jak dodaje Łukasz Mikołajczyk - wrócił kolejny bohater powstania Wielkopolskiego. Wrócił do domu. Pułkownik bardzo kochał naszą ojczyznę, Poznań i Wielkopolskę. Ten jego powrót ma ogromne znaczenie dla Wielkopolan.
Dzisiejsza uroczystość rozpoczęła obchody 101. rocznicy wybuchu Powstania Wielkopolskiego. Główne odbędą się 27 grudnia. Wincenty Wierzejewski był współtwórcą skautingu i harcerstwa. Założył i pełnił funkcję komendanta Polskiej Organizacji Wojskowej zaboru pruskiego, która w konspiracji przygotowywała Powstanie Wielkopolskie. Po drugiej wojnie światowej osiadł w Wielkiej Brytanii, gdzie zmarł w 1972 roku. Po kilkuletnich staraniach, w lipcu tego roku, prochy pułkownika Wierzejewskiego i jego małżonki przewieziono do Polski.