Mieszkańcy mogli porozmawiać z pilotami, usłyszeć historię maszyn, a także powspominać czasy świetności pilskiego lotniska. Samolotom zarówno na ziemi, jak i w powietrzu przyglądał się Przemysław Stochaj.
Dodajmy, że oficjalne pożegnanie samolotów odbędzie się dopiero jutro. Maszyny, choć nadal latają, zostały skonstruowane w latach 50-tych ubiegłego wieku.