W sobotę w Osiecznej ponad 200 morsów z całej Wielkopolski ratowało marzannę. Już po raz ósmy miłośnicy zimowych kąpieli w wodach Jeziora Łoniewskiego próbowało ocalić ten symbol zimy.
Marzanna ubrana była w białą sukienkę i kolorowy wianek z zasłonkami. Nic więc dziwnego, że spora grupa osób ruszyła jej na ratunek. - Chcemy, żeby żyła jak najdłużej - mówili uczestnicy.
Sami amatorzy kąpieli przyznali, że morsowanie bardzo ich orzeźwia i dodaje adrenaliny. Podkreślali również, iż tegoroczna zima sprzyjała morsom w tradycyjnych kąpielach.
Nad bezpieczeństwem morsów w Osiecznej czuwali wodni ratownicy.