Z nową dyrektor placówki Ewą Zgrabczyńską na razie nie udało nam się skontaktować. W udostępnionej Radiu Merkury przez telewizję WTK wypowiedzi zdementowała informacje o uśpieniu kilkunastu zwierząt; potwierdziła uśpienie pięciu zwierząt. Przyczyną była choroba. - Z żalem i bólem muszę powiedzieć, że początek mojego urzędowania w zoo zbiegł się z chorobą wirusową kuraków. Niestety jest ona nieuleczalna i musieliśmy poddać te ptaki uśpieniu - wyjaśniła.
Zgrabczyńska powiedziała też, że jest w kontakcie z Powiatowym Lekarzem Weterynarii. Ireneusz Sobiak potwierdził nam, że chodziło o pięć kur, które dotknęła choroba Mareka, typowa dla kuraków i, że była ona przyczyną uśpienia zwierząt. Ewa Zgrabczyńska mówi, że zoo chce ustalić źródło zakażenia.
Jacek Butlewski/jc/int
Bardziej interesują mnie komentarze. Nie poddano kwarantannie? Uśpiono więcej? Ktoś jest w stanie odpowiedzieć na te pytania?
Pytam także, czy istnieje plan powołania asystenta od słoni i rozpatrywana jest kandydatura osoby bez wyższego wykształcenia?