NA ANTENIE: Muzyczny Merkury
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Wakacje z dopalaczami - plaga zatruć

Publikacja: 11.07.2015 g.15:22  Aktualizacja: 26.10.2015 g.12:23
Poznań
Cztery osoby potrzebowały w piątek w Kaliszu pomocy medycznej po zażyciu dopalaczy.
policjant z dopalaczami - Policja Kalisz
/ Fot. (Policja Kalisz)

Jako pierwsza informacje o dziwnie zachowujących się mężczyznach otrzymywała straż miejska. Później wzywane było pogotowie. Od początku roku do końca czerwca do kaliskiego szpitala trafiło już ponad 70 osób, które miały problemy zdrowotne po syntetycznych narkotykach.

Pierwsze wezwanie straż miejska otrzymała o 13.45. na Wale Staromiejskim, w okolicach Złotego Rogu, pomocy potrzebował 25-latek. Jego stan był na tyle dobry, że nie potrzebował hospitalizacji. Po udzieleniu pierwszej pomocy został odwieziony do domu.

Kolejnego fana dopalaczy strażnicy znaleźli po 15.00 na Plantach. Prawie 50-letni mężczyzna trafił do szpitala. Najtrudniejszy przypadek miał miejsce godzinę później przy ul. Śródmiejskiej - 21-latek spoza Kalisza wymiotował i zrobił się siny - mówi Dariusz Hybś, komendant Straży Miejskiej w Kaliszu. Młody człowiek trafił do szpitala. Przyznał się że razem z bratem kupili dopalacze. Ostatni przypadek zdarzył się przed 18.00 również na Plantach. 30-latek także został odwieziony do szpitala przy ul. Poznańskiej. W minioną niedzielę w kaliskich kościołach księża czytali list szefa Sanepidu i dyrektora Caritas Diecezji Kaliskiej o szkodliwości dopalaczy.

Plaga zatruć dopalaczami także w Koninie. Agresywni, pobudzeni, czasami trzeba ich nawet przywiązywać, by nie zrobili krzywdy sobie i innym. Tak zachowują się młodzi ludzie, którzy trafiają na oddział ratunkowy konińskiego szpitala po zażyciu dopalaczy. - Codziennie mamy takie przypadki i jest ich coraz więcej - mówi doktor Tomasz Podżerek z konińskiego SOR-u.

Dopalacze najczęściej biorą osoby w wieku 19 - 25 lat. Najstarsza była 50-letnia kobieta, która trafiła na koniński SOR razem z synem. Wspólnie zażyli niebezpieczne substancje.

Tylko w minioną środę i czwartek w Poznaniu zatruło się tym środkami ośmiu młodych ludzi. Wszyscy trafili na oddział toksykologiczny Szpitala im. F. Raszei.

http://radiopoznan.fm/n/
KOMENTARZE 1
igo. 12.07.2015 godz. 09:01
Doprawdy nie wiem czy mam się śmiać czy płakać. Tyle razy się bachorom powtarza że nie bierze się wszystkiego "do buzi" a tu nic.