W ostatnim roku śledczy wprowadzili blisko 50 takich spraw. Najwięcej bo 12- było ich w prokuraturze w Kaliszu. 11 skończyło się aktami oskarżenia. - Zarzuty najczęściej dotyczą okrucieństwa wobec zwierząt bądź niewłaściwej nad nimi opieki - mówi Maciej Meller, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim. - O ile policja i prokuratura z całą surowością podejmuje się ścigania tego typu przestępstw, to takie sprawy wymagają także współpracy ze strony społeczeństwa. Szczególnie należałoby uczulić ludzi na to, by w przypadku podejrzeń o przestępstwo, potrafili wskazać miejsce jego popełnienia, ewentualnego sprawcę i to, na czym miało polegać to zachowanie - dodaje prok. Meller.
Najwięcej zgłoszeń dotyczy znęcania się nad psami i kotami, ale zdarzają się także zwierzęta gospodarskie - konie i krowy. Część spraw z powodu braku dowodów kończy się umorzeniem.