Nawet trzy czwarte poznańskich przedszkolaków ma wady postawy. Takie wnioski płyną z badań, w których uczestniczyło pół tysiąca maluchów. Pomysłodawcy badań rozpoczynają teraz kolejny projekt, dzięki któremu chcą zdiagnozować kolejne dzieci. Zainteresowane przedszkola już mogą się zgłaszać.
Patrycja Stolarek, która uczestniczyła w ubiegłorocznych badaniach mówi, że problemem są nie tylko wady kręgosłupa:
- Dzieci przyciągają barki do szyi i po prostu się garbią. Mówimy tutaj o koślawości i szpotawości kolan oraz stóp. Dzieci mają krzywe plecy, które nam zjeżdżają na jedną lub drugą stronę. Te wady są już tak powszechne, że spotkanie idealnie prostego dziecka jest dużą rzadkością.
Badania będą prowadzone w przedszkolach. Każde dziecko indywidualnie przebada fizjoterapeuta.
- Rodzic nie dostanie wyniku na kartce, ale spotka się ze specjalistami, by od nich usłyszeć diagnozę i zalecenia - mówi dr Jan Głodowski. - Nasz program polega na tym, żeby dziecko było kompleksowo zdiagnozowane fizjoterapeutycznie i żeby terapia została rozpoczęta. W wieku rozwojowym dzieci powinny być badane co sześć, a nawet co trzy miesiące. Przyzwyczailiśmy się do tego, że do stomatologa chodzimy regularnie, podobny nawyk i podobną modę chcielibyśmy wprowadzić, jeżeli chodzi o działania fizjoterapeutyczne.
Dzieci z największymi problemami zostaną przebadane jeszcze raz, ale już w przychodni. Będą miały wykonaną komputerową diagnostykę stóp i postury.
Projekt obejmie tysiąc osób - dzieci i dorosłych. Rodzice dostaną pakiety informacyjne. Szczegóły można znaleźć na stronie fundacji tatazpoznania.pl.