Suma środków pieniężnych, które są odkładane przez ludzi na całym świecie, stale rośnie. Mimo to Polacy wciąż są niechętni do oszczędzania. Ponad połowa deklaruje, że najprawdopodobniej nie będzie oszczędzać w przeciągu najbliższego roku. Może to wynikać z tego, że nie mamy z czego odłożyć pieniędzy, albo po prostu nie umiemy.
- Jesteśmy cały czas społeczeństwem na dorobku. Wielu z nas "zachłysnęło się" ekspansją wydawania. Musimy budować świadomość, że oszczędzanie jest bardzo istotne - podkreśla Pyzik.
Jak mówi prezes SGB-Banku, oszczędzanie to myślenie o przyszłości. Najistotniejszym nawykiem, który trzeba w sobie wyrobić, jest systematyczność. Bez niej trudno odłożyć satysfakcjonującą sumę pieniężną.
Sporo osób wciąż oszczędza pieniądze "w skarpecie". Nie jest to jednak dobry sposób na przechowywanie oszczędności.
- Środki, odkładane w domu, są bardziej narażone na ryzyko. Pamiętajmy o tym, że wciąż występują chociażby wyłudzenia pieniędzy, m.in. kradzież metodą "na wnuczka". Oszczędności ulokowane w banku są zdecydowanie bezpieczniejsze - dodaje Pyzik.
Według badań większość z oszczędzających Polaków odkłada do 100 złotych miesięcznie.
Cała rozmowa z Pawłem Pyzikiem w załączonym materiale dźwiękowym.