Śledczy otrzymali wyniki specjalistycznych badań, ale nie chcą ich ujawniać do czasu wydania opinii przez biegłego z dziedziny bezpieczeństwa żywności i żywienia. Prokuratura podkreśla, że nie można jednoznacznie stwierdzić, że żywność do której dodano susz była szkodliwa dla zdrowia. Właściciel firmy produkującej susz, 56-letni kaliszanin we wrześniu wyszedł z aresztu.