Wystarczy wybrać się do Lisewa w gminie Skulsk, gdzie właśnie trwa winobranie. To pomysł państwa Brzezińskich, którzy wykorzystali unikatowy mikroklimat.
- Okazało się, że kilkadziesiąt kilometrów od Konina są wymarzone warunki dla uprawy winorośli, dlatego zbiory mimo kapryśnego lata, choć opóźnione o 2 tygodnie, są bardzo dobre - tłumaczy właścicielka winnicy pani Agnieszka.
Państwo Brzezińscy w Wielkopolsce są prekursorami uprawy winorośli. Jednak w całym kraju działa już kilkadziesiąt dużych i kilkaset mniejszych winnic. To głównie okolice Zielonej Góry, Gorzowa Wielkopolskiego i Wrocławia. Rozwija się też enoturystyka czyli turystyka winna. To zwiedzanie połączone z degustacją lokalnego wina. Do winnicy w Lisewie zaczynają już docierać turyści. To jedna z największych atrakcji w okolicy.
Więcej w materiale dźwiękowym Iwony Krzyżak.