NA ANTENIE: DZIEŃ DOBRY WIELKOPOLSKO
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Wysypisko na budowie trasy tramwajowej na Naramowice pochłonie kolejne miliony

Publikacja: 01.06.2021 g.13:04  Aktualizacja: 01.06.2021 g.21:11 Krzysztof Polasik
Poznań
Kolejne 20 milionów na uprzątnięcie wysypiska z trasy na Naramowice. To środki pozostałe w budżecie z niewykonanych inwestycji.
budowa trasy na naramowice  - PiM
Fot. PiM

Duże składowisko odpadów pod ziemią odkryto podczas budowy linii tramwajowej na Naramowice. Początkowo mówiło się o kosztach utylizacji w wysokości 10 milionów złotych, później 60 milionów, a obecnie ponad 80 milionów.

Poznań złożył wniosek o pożyczkę z państwowych funduszy. Na szybko potrzebnych jest jednak ponad 20 milionów w budżecie jeszcze na ten rok.

"To sprawa niecierpiąca zwłoki” – argumentował dyrektor Wydziału Budżetu i Kontrolingu Miasta Poznania, Piotr Husejko.

Wydobywane odpady, ich ilość, jest rosnąca wobec tego, co kilka miesięcy temu pierwotnie zakładaliśmy. Procedury związane z zamówieniami publicznymi powodują, że pewne czynności muszą mieć miejsce w tej chwili, jeszcze przed 15 czerwca, żeby inwestycja mogła być w sposób ciągły realizowana

- mówi Piotr Husejko.

W poprzednim roku do budżetu wprowadzono 10 milionów złotych na utylizację śmieci. Później ta kwota wzrosła do 61 milionów. Teraz rada przegłosowała dodatkowe przeniesienie ponad 20 milionów z wolnych środków. Zmiany w budżecie poparło 25 radnych. Miasto czeka teraz na pożyczkę z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

"Pomagamy w uzyskaniu tych pieniędzy" – zapewniał radny PiS, Krzysztof Rosenkiewicz.

Miasto ma problem. Cieszymy się, że możemy w jakiś sposób pomóc, bo to jest wspólna sprawa i wszyscy chcemy tym tramwajem jeździć. Dzięki możliwościom pośredniczenia czy umożliwienia tych rozmów jesteśmy w jakiś sposób w stanie pomóc miastu w uzyskaniu lepszych warunków pożyczki

- mówi Krzysztof Rosenkiewicz.

W pozyskanie pożyczki zaangażowani są wiceminister Szymon Szynkowski vel Sęk i Jadwiga Emilewicz.

Podczas dyskusji władze miasta zapewniały o odpowiednim sprawdzeniu terenu przed rozpoczęciem prac. Znalezienie składowiska określają jako sytuację nie do przewidzenia. Nie wykluczają jednocześnie, że takich zakopanych wysypisk jest w okolicy więcej. Miasto w przeszłości pozyskało ten grunt od skarbu państwa i analizuje obecnie możliwość wystąpienia o odszkodowanie ze względu na zakopane tam odpady.

http://radiopoznan.fm/n/7nAdin
KOMENTARZE 1
Andrzej Nowak
Andrzej Nowak 06.06.2021 godz. 20:10
Czy ktoś analizować zasadność wysokości tych kosztów? 80 mln złotych to spory wkład w budowę zakładu przetwarzania odpadów.