Rodzina potwierdziła dziś tożsamość mężczyzny. Był poszukiwany od prawie 2 miesięcy.
- Te czynności, które zostały przeprowadzone nie wykazały w ocenie biegłych udziału osób trzecich jako bezpośredniej przyczyny zgonu. Dzisiaj członkowie rodziny przeprowadzili identyfikację i rozpoznali w sposób kategoryczny zwłoki bliskiej im osoby co do, której była prowadzona akcja poszukiwawcza przez Komendę Powiatową Policji w Pleszewie - mówi rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Maciej Meler.
Prokuratura wyjaśnia teraz sprawę opuszczania przez mężczyznę z Kościelnej Wsi lokalu w Kaliszu. Jak wynika z monitoringu, wyszedł bez kurtki. Numerek do szatni miał w kieszeni. Ostatni raz był widziany właśnie przy Prośnie w okolicach teatru, gdzie zarejestrowały go kamery monitoringu.