Stanisław Pięta jest pierwszym posłem, który wystąpił w „Wywiadzie z chuliganem”. W czasach PRL działał Konfederacji Polski Niepodległej w Bielsku Białej. W szkole wielkie wrażenie zrobiła na nim lektura „Kamienie na szaniec”. Zainspirowany losami jej bohaterów wraz z kolegami postanowił zaangażować się w działalność opozycyjną.
Spodziewając się nadejścia godziny „W” okradał milicyjne radiowozy przed komisariatami. Wpadł dopiero w 1988 roku. W programie opowiadał o swoich oryginalnych sposobach sporządzania ulotek i innych druków z drugiego obiegu.Transformację ustrojową postrzega jako zmarnowany potencjał i czas na rozliczenie się z PRL. Uważa, że przy ówczesnych nastrojach społeczeństwa było to jak najbardziej możliwe.
Korzystając z rozluźnienia ustroju pod koniec lat 80. przejął kiosk „Ruchu” w imieniu Konfederacji Polski Niepodległej w Bielsku Białej. Wkrótce wraz z żoną dorobił się drugiego. Umożliwiło mu to studiowanie prawa w trybie stacjonarnym.
Jest zdania, że w latach 90. władza i media usiłowały zdławić antykomunistyczny bunt wśród młodzieży. Stworzyły w tym celu nurt kontrolowanego buntu, którego symbolem stał się Jerzy Owsiak. Stanisław Pięta w latach 90. należał do Ligi Republikańskiej. Była ta organizacja złożona z młodych działaczy dawnej opozycji, która przeciwstawiała się dojściu postkomunistów do władzy.
Stanisław Pięta obecnie jest wiceprzewodniczącym parlamentarnej komisji ds. upamiętnienia żołnierzy wyklętych z ramienia PiS. Na co dzień propaguje postać dowódcy jednego z oddziałów z czasów wojny polsko – bolszewickiej generała Stanisława Bułaka – Bałahowicza, przemytnika, oficera przedwojennego wywiadu i pisarza Sergiusza Piaseckiego oraz pisarza Stanisława Cata – Mackiewicza.
Oprac. Sandra Błażejewska