- Lepiej być przezornym i sprawę obecnych umów załatwić już teraz. Trzeba zajrzeć do tych umów, sprawdzić kiedy jest okres wypowiedzenia i wypowiedzieć je zawczasu, żeby od lipca nie płacić za wywóz śmieci podwójnie - mówi Przemysław Gonera ze Związku Międzygminnego "Gospodarka Odpadami Aglomeracji Poznańskiej".
Według innej interpretacji, umowy wygasną same, wraz z wejściem w życie nowych przepisów. Tak czy inaczej warto skonsultować się z firmą, która wywozi nasze śmieci. A ustalone stawki, które będą obowiązywać po 1 lipca w Poznaniu i 9 okolicznych gminach to: od osoby - 12 złotych za śmieci posegregowane i 20 zł za nieposegregowane. Niewykluczone jednak, że te stawki jeszcze się zmienią.
- Spółdzielnie walczyły i walczą o obniżenie cen za wywóz śmieci, bo mieszkańcy protestują, że nie chcą płacić więcej niż wcześniej. Taka sama stawka na terenie Poznania byłaby niesprawiedliwa, bo jedne spółdzielnie są lepiej przygotowane do gospodarki odpadami od innych. My np. sporo zainwestowaliśmy w drogi dojazdowe i punkty odbioru odpadów - mówi Jan Marciniak, prezes spółdzielni mieszkaniowej Winogrady. (cała rozmowa poniżej)
w warszawie sa stawki zroznicowane ze wzgledu na rodzaj zabudowy - wielo i jednorodzinny. u nas oczywiscie tego rozroznienia nie wprowadzono, zeby ludzi rowno kosic jak leci. a w zabudowie wielorodzinnej czesto mieszkaja osoby starsze, ktore nie chca/ nie maja sie gdzie wyprowadzic.
smieci z zabudowy wielorodzinnej o zorganizowanych punktach zbiorki odpadow latwiej i taniej jest zebrac niz z domow jednorodzinnych. powie to kazda firma wywozowa.