Wykonawca na budowę ma czas do końca listopada, ale podobno prace mają zakończyć się już za półtora miesiąca. Przygotowano właśnie teren pod fundamenty, w parku powstał sporych rozmiarów wykop. Projekt był konsultowany ze środowiskiem deskorolkowców.
- Mamy nadzieję, że fani jazdy na deskorolce będą jeździli w tym miejscu, a nie na fontannie w parku Adama Mickiewicza, czy w innych miejscach w Poznaniu, gdzie tego nie wolno robić - mówi Julia Wieczorek z Zarządu Zieleni Miejskiej.
Urzędnicy mają nadzieję, że skejtowcy polubią to miejsce, bo ma doskonałe położenie - skatepark powstaje w samym centrum miasta. Inwestycję wartą 300 tysięcy złotych sfinansuje miasto. Budowie towarzyszy remont zaniedbanych parkowych alejek.