Placówki: miejskie, powiatowe i wojewódzkie, które się w niej znalazły, prowadzą teraz tak zwaną wieczorynkę.
W Wielkopolsce działają od dziś 42 takie punkty. W Poznaniu do Szpitala HCP, który już wcześniej prowadził nocą i świąteczną pomoc, dziś dołączyły cztery szpitale: imienia Raszei, szpital przy Lutyckiej, Szwajcarskiej i Szpital Dziecięcy imienia Krysiewicza. Pacjentów w ramach wieczorynki zaczęły przyjmować o godz. 8.
W Szpitali Miejskim imienia Raszei pierwsi chorzy pojawili się już przed południem. Wiedzieli, gdzie szukać pomocy. Inni przed przyjściem dzwonili.
- Dzwoniły ze trzy osoby. Ja sobie sprawdziłam w internecie. Jeszcze zadzwoniłam rano na informację z potwierdzeniem. Bez problemu mi udzielili informacji. Trzeba się zarejestrować i czekać.
- Dziś trwa to długo, bo to wszystko jest nowe, w systemie jeszcze nie wprowadzili wszystkiego.
- Dla mnie to dobrze, bo mam najbliżej do tego szpitala najbliżej, ale ogólnie myślę, że tu kolejki będą dłuższe. Dziś nie ma wielu osób, bo podejrzewam, że albo nie są w tym tygodniu chorzy, albo po prostu jeszcze nie sprawdzili, że tutaj działa pomoc. Trudno powiedzieć, jak to będzie działać, sprawdzi się w praniu - mówili pacjenci.
Większość szpitali powiatowych w Wielkopolsce prowadziła już wcześniej wieczorynkę. Dziś dołączyły trzy nowe placówki: szpital w Obornikach, Ostrzeszowskie Centrum Zdrowia i szpital w Koninie. Listę wszystkich punktów, a także przychodni w Poznaniu, które nadal świadczą nocną i świąteczną pomoc, można znaleźć na stronie wielkopolskiego NFZ.