Spółką pokieruje dotychczasowy zastępca Bogusława Bajońskiego. Piotr Snuszka będzie na razie pełniącym obowiązki dyrektora ZTM, ale wiele wskazuje, że taka tymczasowość może trwać długo.
Bogusław Bajoński we wtorek sam zrezygnował z pracy. Wcześniej jego odejścia chciała część radnych. Dyrektor był krytykowany za konieczność wydania kolejnych 17 milionów złotych na Poznańską Elektroniczną Kartę Aglomeracyjną.
- Transport publiczny jest dla nas czymś bardzo ważnym. Musimy przede wszystkim ustabilizować sytuacji. Od dłuższego czasu pracujemy nad rozwiązaniami systemowymi, które pozwolą jeszcze lepiej zarządzać komunikacją publiczną w Poznaniu - mówi prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak.
Na razie tymczasowym szefem ZTM został zastępca Bajońskiego. Nie wiadomo jednak czy urzędnicy planują konkurs na nowego dyrektora. W urzędzie spekuluje się również o możliwości połączenia ZTM z MPK. Ale takie rozwiązanie ze względów prawnych jest mało prawdopodobne.
Adam Michalkiewicz/mk/szym