Znowu powstały zatory lodowe w dolnym biegu Noteci w okolicach Wielenia. Po mroźnych dniach i nocach na krętym odcinku rzeki utworzyły się zatory i woda wypływa poza koryto. - W Wieleniu widać już skutki. Nastąpił bardzo szybki przybór wody. Woda znowu jest w piwnicach, tak jak było w grudniu i na początku stycznia. To trzeci tak duży przybór wody - powiedział nam burmistrz miasteczka, Zbigniew Stochaj.
Powyżej Wielenia Noteć nie jest zamarznięta i płynie w swoim korycie. Bliżej ujścia do Warty - w Krzyżu i Drezdenku stany alarmowe są przekroczone odpowiednio o 40 i 9 centymetrów.
http://radiopoznan.fm/n/
KOMENTARZE 0
Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez Radio Poznań SA.