To było po godzinie 21.00, gdy na pulpicie dyżurnego jarocińskiej komendy zadzwonił telefon. Zdenerwowana kobieta poinformowała, że zatrzymała pijanego kierowcę i stara się go powstrzymać od dalszej jazdy.
Wcześniej jadąc za nim, zauważyła, że jedzie slalomem, zahacza o krawężnik, aż w końcu wjeżdża na chodnik i znajdujący się za nim pas zieleni, by po chwili wrócić na jezdnię. Będąc niemal pewną, że kierowca jest pod wpływem alkoholu, kobieta zaczęła trąbić i tak zmusiła kierowcę do zatrzymania się.
Gdy zjechał na pobliski parking, podeszła do auta i w czasie rozmowy wyczuła woń alkoholu. Powiadomiła o tym policję i czekała aż do przyjazdu patrolu uniemożliwiając mężczyźnie dalszą jazdę.
Policjanci przeprowadzili badanie stanu trzeźwości 59-latka. Miał ponad 2 promile alkoholu we krwi. Stracił prawo jazdy i czeka go jeszcze rozprawa sądowa. Grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności. Ponadto sąd może orzec utratę uprawnień do kierowania na okres od 3 do 10 lat oraz wysoką karę finansową.
Jarocińska policja pogratulowała kobiecie obywatelskiej postawy.