Okazją do spotkania i gry miejskiej wszystkich druhen i druhów była 105. rocznica założenia skautingu w Gnieźnie. Jak mówi harcmistrz Ryszard Polaszewski podstawowe idee istnienia harcerstwa się nie zmieniły.
- Ciągle chodzi o to samo, czyli żeby w gronie przyjaciół robić rzeczy mądre. W Gnieźnie harcerze chętnie angażują się w prace wolontariacką, np. podczas WOŚP-u czy niedawnych światowych Dni Młodzieży, gdzie rozdawali uczestnikom posiłki. Wychowujemy ludzi, którzy przeszli przez harcerstwo, by byli aktywni i szukali później swojego miejsca w samorządach, parafiach czy klubach sportowych. Wielu złapało tego bakcyla działalności społecznej - dodaje Polaszewski.
Gnieźnieński hufiec skupia obecnie 500 harcerzy.