Zmianę loklalizacji wymusiły nowe przepisy, które obligują organizatorów imprezy do przeprowadzenia pokazu fajerwerków w znacznej odległości od budynków, dlatego na placu Staszica, pokaz mógłby być w praktyce niewidoczny dla widzów. Jednakże jak dodaje dyrektor Regionalnego Centrum Kultury w Pile Stanisław Dąbek, fajerwerki to tylko jedna z atrakcji i nowa lokalizacja będzie równie dobra jak poprzednia.
- Ta informacja jest takim ważnym przekazem, że jeśli ktoś z Pilan nie ma pomysłu na sylwestra, niech planuje sobie go na pilskiej wyspie, gdzie będzie bezpiecznie i myślę, że też widowiskowo. Dodatkowo odbędzie się również koncert. Nie będzie to wielka gwiazda, skupimy się bardziej na zespole "coverowym". Mamy kilka pomysłów i niedługo przedstawimy je mieszkańcom - uważa Dąbek.
Dokładny program imprezy nie został jeszcze przedstawiony, ale oprócz nowej lokalizacji mają się pojawić również inne niespodzianki.
Przemysław Stochaj